niedziela, 26 października 2014

I've got a war in my mind...


I been out on that open road
But you can be my full time, daddy
White and gold
Singing blues has been getting old
But you can be my full time, baby
Hot or cold



Don’t break me down
I been travelling too long
I been trying too hard
With one pretty song


I hear the birds on the summer breeze, I drive fast
I am alone at midnight
Been trying hard not to get into trouble, but I
I’ve got a war in my mind
So, I just ride
Just ride, I just ride, I just ride

 

Dying young and I’m playing hard
That’s the way my father made his life an art
Drink all day and we talk till dark
That’s the way the road doves do it - light ’til dark.


Don’t leave me now
Don’t say goodbye
Don’t turn around
Leave me high and dry


I’m tired of feeling like I’m fucking crazy
I’m tired of driving ’till I see stars in my eyes
It's all I've got to keep myself sane, baby
So I just ride, I just ride...

Lana del Rey - Ride


















środa, 22 października 2014

Sweater weather


Hej ;) Dziś kolejny jesienny post. Szczerze mówiąc, bardzo cieszę się, że mamy już jesień, ponieważ w końcu do łask wracają botki, swetry, kurtki i ciemne dodatki. Ostatnio na blogu pojawiają się wyłącznie czarne, monotonne stylizacje. Nie mam nic na swoje usprawiedliwienie. Jednak tak właśnie ubieram się na co dzień. Sweter na zdjęciach jest moim nowym zakupem i strzałem w dziesiątkę, pokochałam go od pierwszego założenia ;) A wy macie swoich jesiennych ulubieńców? Co jest dla was totalnym must-have tego sezonu?










sweter/ sweater- ZARA
jeans- Bershka
torebka/bag- vintage
buty/shoes- DeeZee


sobota, 18 października 2014












fot. Monika Narowska

środa, 8 października 2014

Stressed depressed but well dressed






Hej! Ponieważ ostatnio na blogu niewiele się dzieje (ze względu na mój brak czasu), dziś pora na kolejną stylizację. W roli głównej - czerń. To zdecydowanie mój ulubiony kolor i choć pogoda za oknem nie jest brzydka, ja najlepiej czuję się w ciemnych i stonowanych kolorach. 

Jedynym punktem w stylizacji, który zwraca na siebie uwagę, jest torba z AllBag
To firma produkująca bawełniane torby, produkowane w 100% z recyklingu. 
Ta z napisem "Stressed depressed but well dressed" najbardziej przykuła moją uwagę. 
Uważam, że tego typu torby świetnie nadają się na co dzień, gdy nie potrzebujemy nosić wielu ciężkich rzeczy, poza tym fajnie dopełniają całość stroju.